Warning: Undefined array key 1 in /customers/e/b/9/twojsukcesuk.co.uk/httpd.www/plugins/system/k2/k2.php on line 702 Dracula, trąbki żony proboszcza i bezwzględne morze czyli spacer po Whitby

Turystyka

Dracula, trąbki żony proboszcza i bezwzględne morze czyli spacer po Whitby

Są takie miejsca na ziemi, które trzeba odwiedzić. Do takich bezsprzecznie zaliczyć można malutkie miasteczko w północnym Yorkshire - Whitby.

Jego dzieje sięgają VII wieku, kiedy to przeorysza Hilda z Hartepool, córka króla Northumbii założyła tu klasztor. Dziś w tym miejscu, na wzgórzu stoją jego malownicze ruiny.  W XIX wieku Whitby przekształciło się w ważne miasteczko portowe oraz centrum wielorybnicze. W czasach wiktoriańskich zasłynęło ono także z produkcji biżuterii z czarnego kamienia zwanego gagatem. 

Whitby to także ulubione miejsce wypoczynku. Na zachodnim jego klifie, z którego rozpościera się cudowny widok na tzw. Górę Draculi i ruiny wspomnianego klasztoru, znajduje się niezliczona ilość hoteli, kasyn i restauracji. To tutaj także niejaki  BRAM STOKER podczas swoich wakacji w 1890 roku zaczerpnął pomysłu do napisania książki o Draculi. Książki, która okazała się być bestsellerem i natchnieniem między innymi dla Christophera Lee, który w 1958 roku wyreżyserował film pod tym samym tytułem.

Zwiedzanie Whitby

Samochód najlepiej postawić na ogromnym parkingu sąsiadującym z Whitby Abbey.  W weekendy i święta bardzo trudno jest tu znaleźć miejsce parkingowe, a ten parking należy do największych w mieście, trzy godziny postoju kosztują tu £2.

Pierwszym niesamowitym miejscem w tymże miasteczku są ruiny klasztoru. Opiekę nad zabytkiem sprawuje National Trust, wejście jest płatne. (Osoba dorosła £6.40, bilet rodzinny £16.60, członkowie NT - bezpłatnie) . W dzieje ruin wpisanych jest wiele ważnych historycznie wydarzeń, np. to iż tutaj właśnie w 664 roku odbył się synod, który ustalił daty oznaczania Wielkanocy oraz przyjął liturgię i zwierzchnictwo kościoła rzymskokatolickiego (nie zaś celtyckiego). Pierwotny klasztor zburzyli Wikingowie w 867 roku, a został odbudowany przez Benedyktynów w 1078 roku. Większość zachowanych ruin pochodzi z lat 1220-1540.

Zaraz za ruinami napotykamy ogromny cmentarz na klifie oraz cudny kościółek św. Marii (St. Mary's Church). We wnętrzu tego romańskiego kościoła, wielokrotnie przebudowywanego, drewniane kolumny kontrastują z ustawionymi niczym w labiryncie osiemnastowiecznymi ławkami, a trzypoziomowa ambona z 1778 roku obwieszona jest trąbkami do słuchania, których używała niegdyś przygłucha żona jednego z proboszczy.

Wspomniany cmentarz na klifie także robi niesamowite wrażenie. To tutaj właśnie dziać się miała historia o Draculi i wyobrazić sobie tylko można, jak strasznie musi tu być o zmroku, gdy wieją morskie wiatry. W 2000 roku obsunęła się do morza znaczna część cmentarza, znajdującego się na urwistym klifie. Wówczas to wiele szczątków ludzkich znalazło się w morzu. Niszczycielskie działanie Morza Północnego zagraża także kościołowi...  Widać zabezpieczenia z siatek zapobiegające obsuwaniu się ziemi na klifie. Cóż, morze jest bezwzględne, zabiera co chce... 

Whitby dzieli na dwie części rzeka Esk. Stare miasto ze ślicznymi brukowanymi ulicami, pastelowo  malowanymi domkami , masą cudnych malutkich sklepików z pamiątkami, lodziarni, cukierni  skupia się wokół portu i przystani rybackich. Druga strona to wspomniany wcześniej West Cliff. Każda z nich ma swoje molo i latarnie morską.  Jest także plaża.

Prawdziwą atrakcją może być wycieczka statkiem po porcie i rzece Esk kosztująca tylko £2.50.

Każdy, kto jest w Whitby powinien także wspiąć się na słynne 199 schody, prowadzących z Church Street do St. Mary's Church.  Schody te pierwotnie drewniane, teraz kamienne, zbudowano dla żałobników niosących trumny do kościoła. U jego szczytu stoi największy krzyż nagrobny tzw. Cedemon's Cross ,  zbudowany na cześć Cademona,  który stworzył tu dziewięciowersową „Pieśń o Stworzeniu", najstarszy utwór poetycki  w języku angielskim.

Tekst i zdjęcia: Aleksandra Wysocka 

Polub North E Trips na Facebooku