Telewizory to od 1960 roku – czyli niemalże od początku istnienia Sony – jedna z najważniejszych kategorii produktowych tej firmy. Telewizor ma również wyjątkowe miejsce w historii wielu polskich domów.
Ośrodek badawczy TNS Polska przeprowadził wśród dzisiejszych dwudziesto- i trzydziestolatków badanie opinii, mające na celu sprawdzenie, jaką rolę w ich gospodarstwach domowych odgrywał i dalej odgrywa telewizor. Rezultaty okazały się bardzo ciekawe.
W dzisiejszych czasach telewizory kineskopowe są już historią. Ankietowani pamiętają je jednak bardzo dobrze, bowiem aż 94% z nich posiadało w gospodarstwie domowym takie urządzenie. Co ciekawe, aż 70% badanych trzydziestolatków dobrze pamięta historyczną markę Sony – Trinitron. To legendarna technologia produkcji kineskopów do telewizorów i monitorów opracowana przez specjalistów z Sony w latach 60. XX wieku. Telewizory i monitory opatrzone logiem Trinitron były sprzedawane do końca lat 90. ubiegłego wieku.
Wyniki badania pokazały również, że telewizor – jako produkt – mimo upływu lat cały czas ma się dobrze. Spośród ankietowanych codziennie z telewizora korzysta aż 7 na 10 osób, z czego większość poświęca na to od 1 do 3 godzin w ciągu doby.
Telewizor był od początku źródłem rozrywki, ale też źródłem przerażenia dla wielbicieli tego, co dawne. Wieszczono, że jego pojawienie się zabije książki. Ludzie nadal czytają, tyle, że coraz częściej na Kindle i wiedzą, że książki, słowa pisanego i tych emocji, obrazek nie zastąpi, choć może widowiskowo uzupełnić. Bo ileż razy sięgnęliśmy po książkę po tym, jak obejrzeliśmy serial albo film? To działa w obie strony – komentuje Karolina Korwin Piotrowska, dziennikarka, autorka książek "Bomba, czyli alfabet polskiego szołbiznesu" oraz "Ćwiartka raz".
Rezultaty badania TNS Polska zainspirowały Sony i współpracujących z marką artystów do realizacji projektu #NowAndThen, który pokazuje, jak na przestrzeni ostatnich 25 lat zmieniła się rola telewizora w polskich domach. Projektanci z RISK made in warsaw, a także ekspertka w dziedzinie scenografii Anna Tyślerowicz przygotowali instalacje artystyczne odpowiadające dwóm epokom historii telewizji.
Anna Tyślerowicz przygotowała unikalną stylizację typowego pokoju służącego do oglądania telewizji w latach 90. Charakterystyczne dla tego czasu meble są skupione wokół kluczowego elementu wnętrza – kineskopowego telewizora Sony. Zależało mi przede wszystkim na wiernym odwzorowaniu klimatu typowego polskiego mieszkania z lat 90. W tamtych czasach nie było internetu ani portali społecznościowych. Telewizja była jedynym oknem na świat. Nie powinien dziwić zatem fakt, że centralnym punktem instalacji jest kineskopowy telewizor Sony – komentuje Tyślerowicz.
Z kolei projektanci RISK made in warsaw, we współpracy z Marylą Musidłowską, Igorem Kubikiem i Krystianem Rassmusem przygotowali wizję pomieszczenia do oglądania telewizji w jakości 4K w najbliższej przyszłości. Co ciekawe, artyści nie postawili na najwyższej jakości filmy czy kanały telewizyjne, a na malarstwo. Obita wygodnym, miękkim bawełnianym materiałem przestrzeń ma dawać odwiedzającym najlepsze możliwe warunki do oglądania dzieł mistrzów malarstwa.
Przestrzeń została zaaranżowana na wzór muzealnych pokoi. W odróżnieniu od słynnych galerii - nie ma tutaj strażników i tłumu turystów. Zamiast tego panuje spokój i intymność, potrzebne do obcowania ze sztuką. Wnętrze zbudowano z dresowych szarych ścian, które przez swoją monochromatyczność wyciszają i pozwalają skupić uwagę wyłącznie na obrazie. Odwiedzający mogą wygodnie usiąść i przyjrzeć się najdrobniejszym szczegółom oglądanych dzieł. Minimalistyczne wzornictwo telewizorów Sony BRAVIA sprawia, że to obraz jest najważniejszy – opisuje instalację Antonina Samecka, współtwórczyni marki RISK made in warsaw.
Jak widać nowe technologie wykorzystywane pozwalają na coraz szersze zastosowanie produktów elektroniki konsumenckiej. Telewizory oferują teraz jakość obrazu, która pozwala na oglądanie dzieł sztuki bez ryzyka straty na wrażeniach estetycznych. Stoimy u progu upowszechnienia się nowej technologii 4K. Jest ona obecnie najbardziej dynamicznie rozwijającym się standardem rozdzielczości w elektronice użytkowej. Technologia ta charakteryzuje się czterokrotnie większą szczegółowością w porównaniu z powszechną dzisiaj jakością Full HD. Nadawcy na całym świecie pracują nad dostosowaniem infrastruktury do nowej technologii. Najwięksi producenci telewizorów skupiają się na dostarczaniu telewidzom coraz lepszych odbiorników umożliwiających odtwarzanie sygnału w formacie 4K. Wytwórnie filmowe i stacje telewizyjne produkują nowe treści w rozdzielczości 4K.
Dzisiaj telewizor to wielkie, spersonalizowane centrum edukacji i rozrywki, w którym obejrzymy filmy i zdjęcia z wakacji, ukochane filmy z świetnej jakości, odtworzymy nagrane podczas nieobecności programy, a nawet pliki z Internetu. Nic tylko korzystać. Z głową i w jak najlepszej jakości. To nie wybryk, nasze oczekiwania rosną jak i świadomość tego, że w czasach, kiedy jeden gadżet wypiera z szybkością światła drugi, warto mieć coś, co nie zestarzeje sie za szybko. A jeśli już, to z wdziękiem – dodaje Karolina Korwin Piotrowska.
Sony również wprowadza na rynek nowe produkty umożliwiające oglądanie treści na ekranie telewizora w rozdzielczości czterokrotnie większej niż obecnie obowiązujący standard Full HD. Nowe telewizory BRAVIA serii X9, X85 a także ogłoszona niedawno seria S90 umożliwiają nie tylko odtwarzanie w rozdzielczości 4x Full HD, ale również interpolację do rozdzielczości 4K każdego materiału: filmu z płyty Blu-ray Disc™, audycji telewizyjnej, a nawet wyświetlanego z internetu filmu o niskiej rozdzielczości.
Nowe technologie odgrywają coraz istotniejszą rolę w naszym codziennym życiu. Segment telewizorów nie stoi w miejscu i rozwija się w równie szybkim tempie, co smartfony, tablety czy aparaty fotograficzne. Mam nadzieję, że projekt #NowAndThen pozwoli odwiedzającym warszawską kawiarnię MiTo nie tylko zobaczyć najnowszy produkt Sony, ale również zastanowić się nad ogromnym rozwojem i długą drogą, którą w niezwykle krótkim czasie przebyła elektronika użytkowa, a wraz z nią telewizory Sony – podsumowuje Piotr Papaj, rzecznik prasowy polskiego oddziału Sony.
Instalacje autorstwa RISK made in warsaw oraz Anny Tyślerowicz można oglądać do 3 września w MiTo art cafe books przy ul. Waryńskiego 28 w Warszawie w ramach wystawy #NowAndThen.
Niektórzy mówią, że po co nam wolność, kiedy mamy telewizję. Że to zjadacz czasu. Ogłupiacz wręcz, który co poniektórych skutecznie odmóżdża. Jednak po kilkudziesięciu latach funkcjonowania telewizji w świecie ludzi, powoli uczymy się z niej dobrze korzystać. I nadal nas fascynuje - podsumowuje Karolina Korwin Piotrowska.
Źródło: Sony