Warning: Undefined array key 1 in /customers/e/b/9/twojsukcesuk.co.uk/httpd.www/plugins/system/k2/k2.php on line 702 Polacy zarabiający powyżej 30-krotności średniej pensji będą płacić składki ZUS przez cały rok

Polska i Świat

Polacy zarabiający powyżej 30-krotności średniej pensji będą płacić składki ZUS przez cały rok

Trybunał Konstytucyjny kolejny raz odroczył ogłoszenie wyroku w sprawie wniosku prezydenta dotyczącego ustawy znoszącej limit 30-krotności składek ZUS, tym razem do środy, 14 listopada. Business Centre Club, jeszcze na etapie procedowania projektu ustawy, negatywnie ocenił wprowadzane nią zmiany.

Z badania ankietowego, przeprowadzonego w listopadzie br. przez Business Centre Club wśród firm członkowskich, wynika że 9 na 10 przedsiębiorców uważa iż zniesienie limitu 30-krotności składek ZUS negatywnie wpłynie na polską gospodarkę.

 

Uchwalona przez Parlament w grudniu ub. roku ustawa dot. zniesienia limitu składek na ZUS osób zatrudnionych na podstawie umowy o pracę zakłada, że osoby zarabiające rocznie powyżej 30-krotności średniej pensji będą płacić składki przez cały rok (dziś przestają je płacić po przekroczeniu w danym roku pułapu 30-krotności średniej pensji – w 2018 r. jest to kwota 133,3 tys. zł).

 

– Likwidacja tzw. 30-krotności o-zusowania oznaczać będzie objęcie składkami na ubezpieczenie emerytalne i rentowe pełnego wynagrodzenia jako podstawy wymiaru. Wejście ustawy w życie oznacza podniesienie kosztów zatrudnienia dla firm o ponad 1 mld zł rocznie w najbliższych 10 latach. Jest to nie do zaakceptowania – mówi Marek Goliszewski, prezes Business Centre Club. – Zwłaszcza w kontekście wdrożenia Pracowniczych Planów Kapitałowych [na co zwracają uwagę przedsiębiorcy w badaniu ankietowym BCC], które będą istotnym, dodatkowym obciążeniem dla firm. Także obecnej sytuacji na rynku pracy i braku pracowników wynikającego m.in. z obniżenia wieku emerytalnego i zmian demograficznych w Polsce. Rekomendujemy odstąpienie od tych niekorzystnych dla gospodarki zmian i utrzymanie progu 30-krotności – dodaje.

 

Z badania ankietowego, przeprowadzonego w listopadzie przez Business Centre Club wśród firm członkowskich, wynika że 9 na 10 przedsiębiorców uważa iż zniesienie limitu 30-krotności składek ZUS negatywnie wpłynie na polską gospodarkę.

 

W przypadku 94% ankietowanych firm taka zmiana zwiększy koszty prowadzonej działalności gospodarczej. Dla 63% przedsiębiorstw oznacza zahamowanie inwestycji, a dla 56% ograniczenie wzrostu zatrudnienia.

 

 

Zniesienie limitu 30-krotności, zdaniem przedsiębiorców, będzie miało również negatywny wpływ na planowany przez rząd rozwój Pracowniczych Planów Kapitałowych – zdaniem 9 na 10 badanych zahamuje rozwój PPK, których wdrożenie już samo w sobie będzie dodatkowym, poważnym obciążeniem dla przedsiębiorców. Nałożenie się na to kolejnej regulacji, która także obciąży i tak napięte, z powodu rosnących kosztów zatrudnienia oraz cen, budżety firm spowoduje – zdaniem przedsiębiorców – wiele negatywnych konsekwencji:

spadek dochodów netto pracowników;

ucieczkę w formy samozatrudnienia oraz umów cywilno-prawnych

spadek inwestycji oraz innowacyjności gospodarki (te są w stanie wytworzyć ludzie dobrze wynagradzani z potencjałem twórczym);

zmniejszenie konkurencyjności polskich firm wobec podmiotów zagranicznych;

zmiany miejsca rejestracji firm;

psucie rynku pracy (na najlepszych, a więc drogich pracowników niektórych firm nie będzie stać);

odpływ z Polski lub zahamowanie rozwoju branż i przedsiębiorstw o wysokiej wartości dodanej, nowoczesnych i innowacyjnych, zatrudniających wysokiej klasy specjalistów (IT, centra badawczo-rozwojowe itp.);

dramatyczne zwiększenie zobowiązań ZUS wobec emerytów, a tym samym wzrost zadłużenia państwa;

za kilka lat rząd, nieważne który, i tak ograniczy wysokość emerytur do wysokości wynikającej z obecnej 30 – krotności, a więc ci którzy zapłacą obecnie więcej i tak nie będą nic z tego mieli – to podważa zaufanie obywateli do państwa;

 

Zdaniem przedsiębiorców możliwe są następujące scenariusze związane z likwidacją limitu 30-krotności:

- pracodawcy ograniczą zatrudnienie na umowę o pracę, aby nie zwiększać kosztów, w wyniku czego sam ZUS otrzyma mniejsze wpływy z tytułu składek;

- pracodawcy i pracownicy poniosą wspólnie koszty wzrostu wynagrodzeń, co oznacza ograniczenie wydatków i mniejsze wpływy do budżetu;

- pracodawcy poniosą sami wzrost kosztów, co przełoży się na mniejsze zyski, czego skutkiem będą niższe wpływy z podatku dochodowego do budżetu.

BCC od wielu lat postuluje utrzymanie systemu zdefiniowanej składki, który powoduje, iż świadczenie emerytalne jest pochodną zgromadzonego kapitału emerytalnego w latach składkowych. Dokonane od 1 października 2017 r. obniżenie wieku emerytalnego generuje dodatkowe ryzyko w systemie finansów publicznych w bliskiej i średnioterminowej perspektywie. Prognoza przepływów finansowych wskazuje na trwały deficyt funduszu emerytalnego w FUS na poziomie nie mniejszym niż 25% PKB w okresie kolejnych 10 lat. Poważnym problemem jest rozbudowany system przywilejów emerytalnych grup zawodowych, które kosztują podatników ok. 20 mld zł rocznie. Nie jest on reformowany i wobec tego system emerytalny utrzymuje nierówności w zakresie warunków i wysokości pobieranych świadczeń przez ubezpieczonych. Likwidacja limitu 30-krotności te problemy jeszcze bardziej pogłębi. Zdaniem BCC, zmiany regulacyjne w systemie emerytalnym powinny być dokonywane w sposób uporządkowany, uwzględniający dotychczasowe doświadczenia jego funkcjonowania.

 

Źródło: Business Centre Club