Dziś mój synek ukończył naukę w drugiej klasie angielskiej szkoły. Zamiast świadectwa przyniósł jednak do domu dyplom za wysoką frekwencję. Dla każdego innego rodzica może byłby to drobiazg, dla mnie była to nagroda za kolejne zwycięstwo z angielskim systemem, tym razem z systemem opieki zdrowotnej – NHS-em.