Nowe zasady przyznawania i wypłacania zasiłku dla bezrobotnych – Jobseeker’s Allowance spowodowały utratę tego świadczenia przez 400 tysięcy osób.
Przyczyną zaprzestania wypłacania zasiłku było niestawianie się na ustalone spotkania w JobCentre Plus lub też porzucenie pracy.
W najbardziej ekstremalnych sytuacjach grozi bezrobotnym niewypłacanie zasiłku nawet przez trzy lata. Chodzi o sytuacje, gdy osoba występująca o zasiłek dla bezrobotnych wcześniej porzuciła trzy różne prace.
Według nowego systemu istnieją trzy poziomy sankcji:
Ø najwyższy – za porzucenie pracy: 13 tygodni (3 miesiące) zaprzestania wypłacania zasiłku przy pierwszym porzuceniu pracy, 26 tygodni (pół roku) – przy drugim porzuceniu pracy i 156 tygodni (trzy lata) przy trzecim;
Ø średni – jeśli bezrobotny nie szuka pracy wystarczająco aktywnie lub nie jest gotowy podjąć pracę: początkowo utrata zasiłku na miesiąc, przy ponownym przewinieniu – na 13 tygodni (3 miesiące), konieczność składania nowego podania o zasiłek.
Ø niski – za niestawienie się na spotkanie z doradcą w Joncentre: wstrzymanie zasiłku na okres do 13 tygodni, po czym zasiłkek jest automatycznie na nowo wypłacany.
Według najnowszych danych brytyjskiego Departamentu ds. Pracy i Emerytur – DWP w okresie od października 2012 do czerwca 2013 r. nałożono najwięcej sankcji na poziomie niskim (53%). Sankcje na poziomie średnim stanowiły 38% wszystkich nałożonych kar, a na poziomie wysokim – 9%.
Liczbowo wygląda to następująco:
· 223 tysiące osób otrzymało kary na niskim poziomie;
· 167 tysięcy osób – na poziomie średnim,
· 48 tysięcy – na poziomie wysokim.
Zaostrzone sankcje mają działać na bezrobotnych jako straszak, zmuszając do aktywnego poszukiwania pracy i poważnego traktowania swojego etatu.
mik