Wybierasz się do Polski na wakacje samochodem i będziesz przejeżdżał przez Francję? Pamiętaj, żeby zabrać alkomat. Policja francuska wprowadza z dniem 1 lipca 2012 r. kuriozalny przepis, który nakłada na kierowców obowiązek posiadania alkomatu w samochodzie. Złamanie przepisu grozi mandatem w wysokości 11 euro (około 9,15 funta).
Aby ułatwić kierowcom z Wielkiej Brytanii przestrzeganie tego przepisu, na promach i terminalach kolejowych będzie można kupić najprostsze, jednorazowe alkomaty w cenie 1-2 funty. W sklepach elektronicznych są już w sprzedaży alkomaty wielorazowego użytku - sporo droższe, bo kosztujące od 20 do 300 funtów.
Przy okazji dobrze wiedzieć, że we Francji limit alkoholu we krwi wynosi 50 mg na 100 ml czyli jest niższy niż limit brytyjski (80 mg na 100 ml krwi).
Ponadto powinniśmy pamiętać, że kierowcy poruszający się po francuskich drogach powinni wozić trójkąt ostrzegawczy i kamizelkę odblaskową. Kierowcy na brytyjskich tablicach rejestracyjnych muszą umieścić na samochodzie naklejkę „GB” oraz dostosować reflektory do ruchu prawostronnego.
Jak tłumaczy przedstawiciel francuskiej policji, nowe przepisy zmierzają do ograniczenia wypadków spowodowanych przez kierowców pod wpływem alkoholu, także tych kierowców, którzy rano wyjeżdżają w trasę po nocnej imprezie. Kierowca ma mieć możliwość samokontroli poziomu alkoholu we krwi.
My tylko zastanawiamy się, co jeszcze może wymyśleć francuska policja? Czy następnym krokiem będzie obowiązek posiadania własnych kajdanek?
torque