Podczas najbliższego Goodwood Festival of Speed (29 czerwca - 1 lipca), stuprocentowy elektryczny Nissan LEAF podejmie próbę przejechania słynnej górskiej próby o dystansie 1,866 kilometra z jak największą prędkością... tyłem, i ustanowi w ten sposób nowy rekord Guinnessa, osiągając najlepszy czas na dystansie 1,6 km na wstecznym.
Nissan LEAF z napędem przekazywanym bezpośrednio z silnika elektrycznego na koła, jadąc na wstecznym biegu, powinien osiągnąć tę samą prędkość, co podczas jazdy przodem. Dzięki temu, że akumulatory zlokalizowane są pod podłogą, środek ciężkości samochodu położony jest dość nisko, co czyni go bardzo stabilnym podczas pokonywania zakrętów z dużą prędkością. A przy mniejszej liczbie ruchomych części w porównaniu z konwencjonalnym samochodem, prawdopodobieństwo wystąpienia usterek mechanicznych jest minimalne.
Próba ta jest częścią ambitnej, prowadzonej na portalach społecznościowych kampanii Nissana - The Big Turn On - propagującej samochody elektryczne w Europie. Celem kampanii jest pokazanie, że oprócz tego, że Nissan LEAF jest przyjazny dla środowiska, jest także bezpieczny, ekonomiczny w eksploatacji i praktyczny, a jazda nim to przyjemność.
Próbę pobicia rekordu podejmie kaskader Terry Grant. Terry wstrząsnął publicznością podczas zeszłorocznej edycji festiwalu, jadąc Nissanem JUKE pod górę na dwóch kołach.
- Ustanowienie rekordu w jeździe na wstecznym Nissanem LEAF nie będzie łatwe i będzie stanowić wyzwanie - przyznał Terry. - Wołałbym, aby odbywało się to na prostym i równym odcinku asfaltu, niż na podjeździe Lorda Marcha. Odcinek ten jest nie tylko górzysty, ale i pełen zakrętów oraz różnych przeszkód.
- Jest to przede wszystkim techniczna próba prędkości i koncentracji. Jednak pomimo ryzyka, wytrzymałość konstrukcji Nissana LEAF dodaje mi pewności. Cokolwiek się wydarzy, wiem, że zakończę ten weekend z poważnie nadwyrężonym karkiem!
Inną gwiazdą Nissana podczas weekendu będzie zachwycający Nissan LEAF NISMO RC w specyfikacji wyścigowej. Będzie się ścigał z czasem, próbując ustanowić górski rekord prędkości dla samochodów elektrycznych. Prowadzić go będzie zwycięzca 2011 FIA GT1 Championship - Michael Krumm, który zdobył uznanie kibiców podczas tegorocznej edycji 24-godzinnego wyścigu Le Mans, zasiadając za kierownicą zdumiewającego wyścigowego Nissana DeltaWing.
Żródło: Nissan