Jesteśmy przekonani, że stosowanie płynu do mycia naczyń, detergentu do czyszczenia zlewu, odświeżacza powietrza i wielu innych środków chemicznych sprawia, że w naszym domu jest sterylnie czysto. Jak bardzo się mylimy?
Badania przeprowadzone w dziewięciu krajach przez prof. Johna Oxforda z University of London dowiodły, że na ściereczkach i gąbkach używanych do sprzątania znajduje się nawet 10 milionów bakterii. To aż 200 000 razy więcej drobnoustrojów niż na muszli klozetowej. Niemal w każdym badanym kraju to właśnie zmywak okazywał się najbrudniejszą rzeczą w domu. Skoro akcesoria, których używamy do sprzątania są tak brudne, to jak skutecznie utrzymywać higienę w kuchni?
Nowy kuchenny porządek
Kuchnia jest miejscem, w którym w ciągu dnia sporo się dzieje. Od rana przygotowujemy i jemy tutaj posiłki. Deska do krojenia, zmywarka, odpływ zlewu, zakamarki lodówki czy też akcesoria do czyszczenia, takie jak zmywak i ściereczki – tutaj drobnoustroje rozmnażają się najszybciej. W optymalnych warunkach nowe bakterie powstają co 8-9 minut. Większość z nich roznosimy sami, używając jednej gąbki do mycia naczyń, jak i do wycierania plam po rozlanej zupie. Niestety musimy pogodzić się z faktem, że nie uda nam się pozbyć całkowicie bakterii z naszego domu. Istnieją jednak sposoby na to, abyśmy przestali nieświadomie pomagać im się rozprzestrzeniać.
Krok pierwszy: gąbka na każdy problem
Podstawowym błędem jest używanie jednej gąbki do wielu czynności. Komu nie zdarzyło się w czasie śniadania wytrzeć gąbką brudnych talerzy, by w chwilę po tym użyć jej do przetarcia blatu stołu? Pierwszym krokiem na drodze do zwiększenia higieny w kuchni jest przygotowanie odrębnego zestawu narzędzi do pracy przy zlewie i do doraźnego czyszczenia kuchni. – Do mycia naczyń najlepiej przyda się Zmywak kuchenny, który poradzi sobie z tłustymi plamami, jak i z trudniejszymi do usunięcia zabrudzeniami. Takie produkty mają zwiększoną chłonność i wytrzymałość. Z kolei do czyszczenia patelni i innych delikatnych powierzchni świetnie sprawdzi się Zmywak do teflonu. Warto także zaopatrzyć się w Ściereczki do naczyń z mikrofibry, które nie pozostawiają smug, dlatego możemy wycierać nimi umyte naczynia do sucha. Pamiętajmy również o utrzymywaniu czystości na blatach i stołach – zamiast tradycyjnych ścierek, korzystniej będzie używać produktów antybakteryjnych, np. Ściereczek nasączanych, które nie tylko czyszczą ale tez dezynfekują. Są jednorazowe, dzięki czemu nie musimy się martwić o to, że zostaną na nich bakterie, które później będą się rozprzestrzeniać – mówi Bartłomiej Szakiewicz, Brand Manager marki Jan Niezbędny.
Krok drugi: pielęgnacja
Odrębne akcesoria do poszczególnych czynności to jednak tylko połowa sukcesu. Ważne jest także to, co robimy z gąbkami i ścierkami po zakończeniu zmywania bądź sprzątania. Wilgotne zmywaki pozostawione na dnie zlewu to prawdziwy raj dla bakterii. Po każdym użyciu musimy dokładnie je płukać, aby pozbyć się z nich resztek jedzenia. Gąbki powinny być często zmieniane, przynajmniej raz w tygodniu, a ścierki po dokładnym wypłukaniu zawsze rozwieszone do wysuszenia. Pozwoli to nam utrzymać higienę w domu na optymalnym poziomie.
Wszystkie te zabiegi, konsekwentnie stosowane, z pewnością przyczynią się do zmniejszenia populacji bakterii w naszej kuchni.
materiał prasowy
