Nie tylko odmładza, ale zapobiega przyspieszonemu starzeniu i powstawaniu nowych zmarszczek. Botoks – jeśli zastosujesz go przed urlopem – będziesz wglądała i czuła się atrakcyjniej. Bonus – nie przywieziesz z wakacji kolejnych oznak starzenia.
Po każdych wakacjach jesteś bogatsza w znajomości, piękne wspomnienia, opaleniznę i… nowe zmarszczki. – To efekt negatywnego działania promieni słonecznych i nadmiernej mimiki m.in. mrużenia oczu – mówi dr Bliżanowska z Centrum Medycyny Estetycznej i Dermatologii WellDerm i zapewnia, że krótki zabieg z wykorzystaniem toksyny botulinowej może uratować sprawę.
Jak działa botoks?
Jak wyglądasz, gdy słońce mocno świeci ci w twarz? Mrużysz silnie oczy, nierzadko nos lub czoło i tę przestrzeń pomiędzy brwiami. Tak właśnie pracujesz na zmarszczki mimiczne. – Intensywna mimika sprawia, że skóra często i mocno zagniata się w konkretnych miejscach. W efekcie powstają zmarszczki, które z czasem stają się coraz bardziej widoczne – tłumaczy ekspert. Sprawa wydaję się prosta – należy ograniczyć mimikę! Tylko, że to nie jest takie łatwe, ponieważ nie jesteśmy w stanie nieustannie kontrolować swojej twarzy. Z pomocą przychodzi botoks, który relaksuje mięśnie w wybranej okolicy. – To wcale nie oznacza, że po zabiegu twarz przez 24 godziny na dobę będzie bez wyrazu. Po prostu skóra nie będzie trwale się zagniatać, co nie przeszkodzi w swobodnym wyrażaniu emocji – mów dr Blizanowska.
Mezobotoks i Baby Botox – hitem wakacji
Mezobotoks i Baby Botox to dwa sposoby podawania botoksu, które idealnie sprawdzą się przed urlopem. Mezobotoks to autorska terapia dr Blizanowskiej. Na czym polega? – Podaję preparat w formie mezoterapii, skóra jest wiec nakłuwana gęściej i płyciej niż przy klasycznym zabiegu z użyciem botoksu – opowiada ekspert. To idealne rozwiązanie np. na kurze łapki – zmarszczki wokół oczu po takim zabiegu są wygładzone, a jednocześnie zaczynamy mniej mrużyć oczy, a to oznacza, że nie pracujemy na nowe zmarszczki. Baby Botox to specjalna technika podawania toksyny botulinowej, która również koncentruje się na naturalnym wyglądzie. Technikę opracowano przez… amerykańskich reżyserów, skarżących się na aktorki hollywoodzkie, które z powodu nadużywania botoksu nie były w stanie wyrażać emocji na planach filmowych. Podczas zabiegu podaje się mniej preparatu, dzięki czemu twarz wygląda młodziej, łagodniej i świeżo – nie ma mowy o zamrożonej twarzy („frozen face”).
Bądź jeszcze piękniejsza na urlopie
Nie wszyscy wiedzą, że botoks to nie tylko panaceum na zmarszczki. Za jego pomocą można też korygować urodę. Wyglądasz na wiecznie zmartwioną i smutną przez opadające kąciki ust? Nie lubisz swojego haczykowatego nosa? Blask twoich oczu gaśnie przez opadające powieki? – Umiejętnie podany botoks może rozwiązać takie problemy – mówi dr Bliżanowska i dodaje, że botoks potrafi więcej, np. zredukować dziąsłowy uśmiech tzw. gummy smile.
Vademecum botoksu wg dr Agnieszki Bliżanowskiej
• Toksyna botulinowa to wszechstronnie przebadany preparat, stosowany od lat w medycynie (nie tylko w medycynie estetycznej, ale także w okulistyce i neurologii).
• Botoks sprawia, że ostrzyknięte mięśnie, a co za tym idzie także skóra odpoczywają, w efekcie zmarszczki wygładzają się.
• Botoks działa średnio 6 miesięcy: w zależności od okolicy i podanej dawki.
• Gdy preparat się dezaktywuje – skóra jest młodsza o ten czas, kiedy botoks działał.
• Dobrze podany, przez lekarza specjalistę, botoks nie blokuje mimiki.