Brytyjczycy kochają swoich ulubieńców bardziej niż partnera. Gotowi są zerwać z partnerem, który nie ma dobrych relacji z ich zwierzakiem lub też w przypadku rozpadu związku walczyć o prawo do psa czy kota w sądzie.
Takie wnioski opracowali badacze w oparciu o dwa tysiące odpowiedzi z badań dorosłych Brytyjczyków przeprowadzonych tuż przed Walentynkami 2013 przez One Poll Research na zlecenie porównywarki Confused.com.
Okazuje się, że 1/3 właścicieli zwierząt traktuje je jak dziecko, a aż 8 % przyznaje, że kocha swojego psiaka czy kota bardziej niż partnera. Ulubieńcy są obiektem zazdrości i powodem kłótni. Aż 6% Brytyjczyków czuje zazdrość, ponieważ ich partner spędza ze zwierzakiem więcej czasu niż z nimi. Jeszcze więcej osób – 9% podejrzewa, że ich partner kocha zwierzaka bardziej niż swojego męża, chłopaka, żonę, dziewczynę itp.
10% Brytyjczyków po prostu zerwałoby z partnerem, jeśli relacje między nim a zwierzakiem właściciela nie układałyby się dobrze. Aż 30% nawet nie poszłoby na randkę z kimś, kto nie lubi zwierząt.
Dla ponad 1/10 ulubieniec jest najważniejszy na świecie. Tak ważny, że aż ponad 7% właścicieli gotowych jest walczyć w sądzie o prawo do opieki nad nim po rozwodzie czy rozstaniu. Z porównania danych statystycznych i odpowiedzi ankiety wynika, że tak zagorzałych miłośników zwierząt jest w Wielkiej Brytanii prawie dwa miliony.*
peggy
Źródło: Confused.com
*Według oficjalnych danych brytyjskiego urzędu statystycznego (Census 2011) w Wielkiej Brytanii jest bowiem 49,9 miliona dorosłych. Spośród nich 48,75% pozostaje w związku ORAZ trzyma w domu zwierzę. Z prostej kalkulacji wynika więc, że właścicieli zwierząt pozostających w związkach jest 24 362 250. Skoro 7,38% twierdzi, że będzie walczyć o prawo do opieki nad swoim ulubieńcem nawet w sądzie, daje nam to liczbę 1 795 277 osób.