Zgodnie z polską tradycją ten, kto w Tłusty Czwartek nie zje choćby jednego pączka, nie może liczyć na powodzenie w życiu. Nie warto więc ryzykować. Trzeba biec do sklepu po tuzin pączków. Albo jeszcze lepiej - usmażyć je samodzielnie, na przykład zgodnie z recepturą znanej z serialu „Rodzina zastępcza” aktorki Moniki Mrozowskiej i jej męża - Macieja Szaciłło.
Słodkie nie-wyzwanie
Pączki, to jeden z najstarszych polskich deserów, o którym wspominał nawet w swojej XVI-wiecznej twórczości sam Mikołaj Rej! I choć pączek pod różnymi odmianami popularny jest w wielu zakątkach świata, to nikt nie pokochał go bardziej niż my. Jeśli potrafisz przygotować inne polskie słodkości np. sernik, makowiec czy faworki, to czas najwyższy opanować również sztukę smażenia pączków. To słodkie przedsięwzięcie nie sprawi wielkiego kłopotu nawet tym, którzy na co dzień unikają kulinarnych wyzwań. Ponadto, jakiekolwiek by nam nie wyszły, zawsze te domowe będą smakowały lepiej niż z cukierni!
Klasyka, czy innowacja?
Pomysłów na dodatki do pączków jest pewnie tyle, ile cukierni. Mamy wśród nich różnokolorowe lukry, skórkę pomarańczową, wiórki kokosowe czy czekoladę. A środek najczęściej wypełniony jest konfiturą lub smakowymi kremami. I jak wybrać te najsmaczniejsze? Może najlepiej postawić na klasykę? A klasyczny pączek to ten z konfiturą z róży, oprószony cukrem pudrem!
Pączki z różą autorstwa aktorki Moniki Mrozowskiej-Szaciłło oraz Macieja Szaciłło*
dla 2 - 4 osób
1/2 szklanki mąki krupczatki
1/2 szklanki mleka
10g drożdży
25g masła
szczypta szafranu
2 łyżki białego cukru
1/2 szklanki mąki do podsypywania
olej słonecznikowy do głębokiego smażenia
Konfitura:
około 150g płatków dzikiej róży
2 łyżki białego cukru
1 łyżka soku z cytryny
Do posypania:
cukier puder
Płatki róży ucieramy z cukrem i sokiem z cytryny na jednolitą masę (np. w młynku do kawy). Do letniego mleka dodajemy szafran i łyżeczkę drożdży roztartych z cukrem. Następnie wlewamy roztopione masło i całość mieszamy z mąką. Na stolnicy, podsypując mąką, wyrabiamy sprężyste ciasto. Odstawiamy do wyrośnięcia w misce przykrytej ściereczką. Gdy podwoi swoją objętość, zagniatamy ponownie i rozwałkowujemy na grubość około 1cm. Szklanką wycinamy z ciasta krążki, na których kładziemy odrobinę konfitury. Z każdego krążka z konfiturą robimy sakiewkę, sklejamy palcami rant i robimy kulkę. Smażymy na złocisty kolor w głębokim, średnio rozgrzanym tłuszczu tak, aby pączki zdążyły wyrosnąć i nie przypaliły się. Po usmażeniu posypujemy cukrem pudrem.
Takie domowe pączki to nie tylko ogromna frajda wyrabiania i smażenia, ale także wyjątkowy, unikalny smak!
*Przepis pochodzi z ksiązki „Fajna babka, ale ciacho” autorstwa Moniki Mrozowskiej – Szaciłło i Macieja Szaciłło.