Właścicielka salonu fryzjersko-kosmetycznego z Leicester została właśnie ukarana za zaniżanie wypłat jednej pracownicy, która przez 4 i pół miesiąca otrzymywała zaledwie jedną dziesiątą należnego wynagrodzenia.
Karą jest nie tylko wyrok sądowy nakazujący wyrównanie należności, ale też podanie danych pracodawcy i firmy do publicznej wiadomości.
Przedstawiciele brytyjskiego Departamentu ds. Biznesu, Innowacji i Umiejętności liczą na to, że właśnie podawanie informacji do publicznej wiadomości będzie stanowić dodatkowy straszak dla wszystkich nieuczciwych pracodawców. Nic tak nie szkodzi bowiem biznesowi jak zła prasa, zły wizerunek firmy w mediach.
O ukaraniu właścicielki salonu Treena Professional Hair & Beauty z Leicester poinformował wczoraj sam Minister ds. stosunków pracownik-pracodawca – Norman Lamb. Śledztwo przeprowadzone przez HMRC wykazało, że Rita Patel przez okres 4,5 miesiąca jednemu pracownikowi zapłaciła za wykonywaną pracę jedynie 342 funty zamiast wynikających z przepisów o minimalnym wynagrodzeniu krajowym – National Minimum Wage 3 703,22 funtów. Teraz pani Patel nie tylko musi wyrównać pracownikowi pensję, płacąc 3 361,22 funtów, ale również musi wstydzić się, że dopuściła się złamania przepisów o NMW.
Opinia publiczna dowiedziała się bowiem o jej nieuczciwości i poznała pełną nazwę i adres firmy (Treena Professional Hair & Beauty, 231 Uppingham Road, Leicester, LE5 4DG). Publikacje w prasie z pewnością nie przysporzą pani Patel i jej salonowi nowych klientów przez długie tygodnie.
Komentując sprawę minister Norman Lamb powiedział: - Prawo jest klarowne. Każdy pracownik ma prawo otrzymywać minimalne wynagrodzenie, dlatego też z takim zaangażowaniem będziemy odpowiednio traktować tych, którzy łamią prawo. Będziemy pilnować, żeby płaca minimalna była zawsze wypłacana.
Nowe przepisy pozwalające na podanie do publicznej wiadomości danych personalnych pracodawców, którzy nie płacą pracownikom minimalnego wynagrodzenia weszły w życie 1 stycznia 2011 roku. Na mocy tych przepisów nie tylko muszą oni wyrównać zaniżone wynagrodzenie, ale również grozi im kara finansowa do 5 tysięcy funtów, a w przypadkach rażącego łamania prawa o wynagrodzeniu minimalnym – nawet kara więzienia.
Źródło: Department for Business, Innovation and Skills