Jeżeli myślicie, że nie ma na świecie magicznych miejsc, to na pewno nie byliście jeszcze w posiadłości Cragside w hrabstwie Northumberland (północno-wschodnia Anglia).
Tam właśnie niesamowity i pomysłowy wynalazca, przemysłowiec, niewiarygodnie bogaty baron William Armstrong w 1863 roku zakupił duży obszar ziemi, polożonych wśród cudownych wrzosowisk, tuż nieopodal Rothbury.
Przez kilkanaście lat w tym uroczym, malowniczym miejscu powstawał cudowny pałacyk , który jako pierwszy na świecie zasilany był prądem elektrycznym z własnej wodnej elektrowni. Otoczyły go wspaniałe ogrody, w których baron Armstrong posadził tysiące egzotycznych drzew, krzewów, a przede wszystkim różnokolorowych rododendronów. Na terenie posiadłości stworzył pięć jezior, które wykorzystał także do swojej elektrowni wodnej.
Nie dziwi więc fakt, że w 1880 roku Cragside nazwano oficjalnie „Pałacem Współczesnego Maga”.
Najlepsza porą do odwiedzenia tej wyjątkowej atrakcji turystycznej jest okres kwitnienia rododendronów, przypadający w tej części Europy na koniec maja, czerwiec i początek lipca. Spacerować możemy wówczas godzinami wśród ścieżek leśnych, pełnych kolorowego rododendronowego kwiecia. Ścieżek tych jest ponad 30 kilometrów. Posiadłość można także zwiedzić samochodem, co na pewno ucieszy niepełnosprawnych.
Od 1977 roku posiadłością Cragside opiekuje się National Trust. To właśnie dotacje członków tej organizacji oraz dochody ze sprzedanych biletów pomagają dbać o tę i inne posiadłości oraz utrzymać je w idealnym stanie. Bilety do Cragside'u są raczej drogie ale... to co zobaczymy, cenę nam na pewno wynagrodzi.
Jeśli chodzi o główny budynek posiadłości czyli Cragside House, to został on zaprojektowany przez Richarda Normana Show w 1870 roku. Wybudowano go na ogromnej skarpie. W zasadzie ni to dom, ni to pałac, ni to zamek. Budynek pełen architektonicznych udziwnień, których style pomysłowo zmiksowane dają ten właśnie MAGICZNY efekt. We wnętrzu domu ma się wrażeniem, że zatrzymał się tu czas i że z jednego z salonów wyjdzie zaraz do nas sam baron Armstrong. Zwiedzających z pewnością zachwycą bogate salony pełne obrazów, rzeźb, książek, ceramiki, rozmaitych kolekcji. Dech w piersiach zapierają widoki z okien sypialni. Ciekawie prezentuje się także prawdziwa turecka łaźnia i sauna... Ech...żyło się tam jak w bajce. Niestety w domu nie wolno fotografować, a szkoda...
Jednym z cudowniejszych spacerów jest ten wokół dwóch jezior Nelly's Moss Lakes (dotrzeć można tu samochodem). Tutaj właśnie znajdują się wyznaczone miejsca piknikowe. Nieopodal usytuowany jest plac zabaw dla dzieci i rododendronowy labirynt, w którego sercu zbudowano domek na drzewie.
Cragside to miejsce, którego nie można nie pokochać i absolutnie trzeba zobaczyć. Są tacy, co mówią, że to on jest największą atrakcją regionu, przedkładając go nawet nad cudowne zamki Alnwick i Bamburgh... Czy tak jest? Warto ocenić samemu.
Z informacji praktycznych i cenowo-bolesnych:
Adres posiadłości:
Rothbury
Morpeth
NE65 7PX
Ceny wstępu w tym roku znowu wzrosły i wynoszą :
ogrody i lasy: dorosły £8.90, dziecko £4.50, rodzina £21.50
cała posiadłość: dorosły £13.80, dziecko £6.90, rodzina £34.40, dzieci do lat pięciu – wstęp wolny
Jednorazowe ceny wstępu odstraszają, dlatego warto pomyśleć o rocznej składce członkowskiej National Trust. Pozwoli nam ona bezpłatnie odwiedzać cały rok nie tylko Cragside ale także inne atrakcje turystyczne, nad którymi opiekę sprawuje National Trust. Opłaty członkowskie dokonywane online są tańsze niż wykupywane w którymś z obiektów National Trust.
Tekst i zdjęcia: Aleksandra Wysocka
Polub North E Trips na Facebooku