Jeśli marzy Ci się fajny i miły weekend pod namiotem, to mam propozycję. Wystarczy wybrać się około 100 mil od Newcastle do uroczego miejsca będącego właściwie miksem krajobrazowym Pojezierza Mazurskiego z Bieszczadami… czyli do Lake District.
Kierujemy się więc na Keswick, później zaś wąską uroczą trasą do doliny Borrowdale. Tam właśnie znajdziemy farmę Seathwaite.
Ta część Lake District National Park nie jest oblegana przez bogatych turystów szukających pięknych pubów i bogatych hoteli. Nie ma tu sklepów z pamiątkami. Są za to campingi i szlaki spacerowe, niewiarygodnie piękne widoki i farmy oferujące noclegi w raczej prymitywnych, naturalnych warunkach, w ciszy i z dala od świata.
Seathwaite to farma na której właściciel przyjazny turystom otworzył pole namiotowe, tuż przy bardzo malowniczym wodospadzie. To także doskonały punkt wypadowy na bardzo popularne szczyty, takie jak Scafell Pike (978 m n.p.m.), czy Great Gable (899m n.p.m.). Przy pięknej pogodzie parking przy farmie już od wczesnego rana zastawiony jest samochodami, a szlak zapełnia się turystami, miłośnikami wspinaczek górskich i pięknych widoków.
Nasza rodzinna wycieczka ograniczyła się jednak do spaceru do jeziora Styhead Tarn, nieopodal szczytu Great Gable... Powód? Niespełna trzyletni maluszek, który i tak radził sobie z tą ośmiokilometrowa trasą doskonale.
Trasa z Seathwaite do Styhead ma około 8 km. Gdybyśmy zdecydowali się na zdobycie któregoś ze szczytów, trzeba doliczyć parę dodatkowych godzin wspinaczki. Szlak nie jest łatwy i trzeba się do niego odpowiednio przygotować. W górach pogoda zmienia się jak w kalejdoskopie, warto mieć ze sobą kurtkę przeciwdeszczową i zainwestować w wygodne, profesjonalne obuwie.
W jeziorach typu Tarn można łowić ryby, wystarczy wykupić tzw. Rod Licence (£3,70 na dzień). Występują tu głównie niewielkie pstrągi.
Krajobrazy po drodze są naprawdę warte obejrzenia.
Ceny noclegu na campingu nie są wysokie: £5 - osoba dorosła, £3 - dziecko, Są tu prysznice i toalety. Warunki są raczej prymitywne, nie ma zasięgu telefonicznego ani internetu …za to widoki i klimaty są nie do opisania.
Tekst i zdjęcia: Aleksandra Wysocka, North E Trips
Polub North E Trips na Facebooku
