W angielskim hrabstwie Northumberland rozpocznie się wkrótce kładzenie podwodnego kabla energetycznego rekordowej długości, który połączy sieci Wielkiej Brytanii i Norwegii, a następnie także Niemiec. Inwestycja wykreuje setki miejsc pracy w regionie do roku 2020.
Norwegia chce importować prąd z Wielkiej Brytanii, ponieważ boryka się z okresowymi spadkami przepływu ww zasilających hydroelektrownie rzekach. Kraj rozbudowuje ponadto energochłonne działy gospodarki z hutnictwem aluminium na czele.
Energia wysyłana z Northumberland do Norwegii ma pochodzić z odnawialnych źródeł, w tym z siły wiatru.
Inwestycja ma kosztować miliard funtów i być realizowana w ciągu trzech lat, tworząc kilkaset miejsc pracy.
Obecnie istnieją już cztery takie podwodne, międzynarodowe sieci elektryczne. Łączą one południe Anglii z Holandią i Francją oraz zachodnią część Wielkiej Brytanii z Irlandią.
Angielski „koniec kabla” ma znajdować się w East Sleekburn koło miasta Blyth na wybrzeżu. Cały kabel ma mieć długość 700 mil czyli ponad 1100 km.
mik