Sąd w północnoangielskim Peterlee nakazał matce 16-letniej wagarowiczki przypilnować frekwencję córki w szkole pod groźbą więzienia.
Zgodnie z angielskim prawem, lokalne sądy mogą nakładać kary na rodziców wagarującego dziecka – karę grzywny do 2,5 tys. funtów i karę pozbawienia wolności do 3 miesięcy, w przypadku nieobecności dziecka w szkole.
W Peterlee rozpatrywano sprawę Emmy Wallace, matki trojga dzieci, która nie umie sobie poradzić z wagarami najmłodszej córki – Shannon. Frekwencja dziewczyny w szkole w ostatnich 12 miesiącach była poniżej 50% - uczennica więcej dni była nieobecna w szkole, niż obecna. Matka broniła się, tłumacząc, że nie może przekonać dziecka do chodzenia do szkoły.
Sędzia sądu Peterlee Magistrate Court postawił sprawę jasno – albo matka zrobi porządek z córką i zmusi ją do chodzenia do szkoły, albo pójdzie siedzieć do więzienia. Póki co zwolnił ją warunkowo i nakazał zapłacenie kosztów sądowych w wysokości 135 funtów.
Tak to jest – jeśli się nie ma kontroli nad dzieckiem i pozwala mu się na wszystko, trzeba być przygotowanym nawet na więzienie.
peggy