Wielka Brytania może być przyjaznym krajem dla nowych imigrantów i przez wiele lat prowadziła politykę zorientowaną na budowanie społeczeństwa multi-rasowego. Jednakże, to nastawienie się zmieniło i obecnie polityka brytyjska jest mniej otwarta wobec imigracji.
W uzasadnianiu tej mniej otwartej polityki często się po pogłoski i wprowadzające w błąd informacje, natomiast wiarygodne fakty są często przemilczane. Na przykład ostatnie dane1, inaczej niż popularne pogłoski, wskazują, że brytyjscy obywatele częściej niż imigranci otrzymywali świadczenia socjalne czy ulgi podatkowe i to samo dotyczyło dostępu do mieszkań socjalnych. Podobne wiarygodne badania pozwalają stwierdzić, że w latach 1995 - 2011 europejscy imigranci przyczynili się o 10% więcej aniżeli Brytyjczycy do pomnożenia publicznego dochodu. Co ciekawe, w latach 2001 - 2011 imigranci z Europy Wschodniej przyczynili się do wzrostu budżetu narodowego o 5 mld £. Te wyliczenia oczywiście nie biorą pod uwagę faktu, że wielu imigrantów z Europy Wschodniej, w tym Polaków, również wniosło do tego rachunku swoje wykształcenia, jako że nie zostało ono opłacone przez Wielką Brytanię, ale ich kraju pochodzenia. Jednak zamiast wyrazów poparcia dla imigranckiej przedsiębiorczości oraz ograniczenia rozpowszechniania znieważających imigrantów informacji politycy coraz bardziej usprawiedliwiają anty-imigrancką retorykę. Wszystko na to wskazuje, że brytyjscy politycy i media zapewne coraz bardzie będą podkreślić negatywne aniżeli pozytywne aspekty ruchów migracyjnych.
Rozpowszechnianie plotek i wprowadzających w błąd informacji nie tylko prowadzi do wzrostu braku zaufania i niechęci pomiędzy różnymi społecznościami, ale również może prowadzić do otwartych zachowań ksenofobicznych i legitymizacji anty-imigranckiej polityki rządu i wyłaniania się anty imigranckich partii. Poniżej przedstawimy wyniki badań, co taka polityka oznaczała dla wielu niedawno przybyłych do Północno-Wschodniej Anglii polskich imigrantów. Badania zostały przeprowadzone wspólnie przez Polską Akademię Nauk i Northumbria University w 2012/2013. Dane zebrano za pomocą kwestionariusza internetowego (qu), który zgromadził 125 odpowiedzi od polskich respondentów osiadłych w Północno-Wschodniej Anglii, które następnie zostały uzupełnione przez 46 wywiady jakościowe (in).
Kontekst
Życie i praca polskich przybyszów na Północnym Wschodzie Anglii: Na początku powinniśmy wprowadzić odpowiedni kontekst dla omawianych badań: 77 (62%) ankietowanych osób stwierdziło, że ich sytuacja ekonomiczna była “dobra” lub “poprawna”. Osoby z którymi przeprowadzono wywiady powtórzyli zasadniczo te stanowisko, zwracając np. uwagę, że mają kredyty hipoteczne i planują trwałe osiedlenie w Wielkiej Brytanii. Co istotne, należy także dostrzec, że 37 (30%) respondentów kwestionariuszowych oraz jeden z respondentów, z którymi przeprowadzaliśmy wywiad stwierdziło, że doświadczali różnych form wyzysku w miejscu pracy. Komentarze wahały się od stwierdzeń o ‘przymusowej pracy wymaganej przez pracodawcę...’ (qu.12), ‘...pracy w godzinach nadliczbowych, ...oszukiwanie w sprawie liczby godzin pracy’ (qu.49) poprzez stwierdzenia o ‘traktowaniu ludzi z pogardą, zwalnianiu ludzi bez uprzedzenia’ (qu.20), ‘Brytyjscy pracownicy otrzymują wynagrodzenie gdy są na urlopie, ale my Polacy nie otrzymujemy wynagrodzenia...’ (qu.28) do stwierdzeń o ‘niepłaceniu należnej pensji’ (qu.10) oraz ‘złych warunków pracy’ (qu.47). Ważne jest również, aby podkreślić, że często pracowitość i sumienność Polaków była postrzegana przez niektórych pracodawców jako zachętę, aby oczekiwać więcej pracy za mniejsze wynagrodzenie: ‘... w pubach i hotelach czuję, że pracodawcy oczekują ode mnie ciężkiej pracy i muszę wykazać więcej zaangażowania niż Brytyjczycy. Jestem postrzegany jako ciężko pracujący Polak i dlatego muszę nosić ciężkie pakunki i otrzymuję więcej zadań w pracy. Wydaje mi się, że formalne równouprawnienie obywateli europejskich, nie ma zastosowania dla wielu Polaków tutaj....’ (in.9). Mimo, że sytuacja się ostatnio poprawiła, to ten typ postępowania wobec Polaków nie jest niczym nowym.
Niektóre spośród osób, które zauważyły fakt eksploatacji uznały jednocześnie, że ich sytuacja gospodarcza była dobra (23 z 37). Może to oznaczać kompromis pomiędzy słabymi warunkami zatrudnienia a oczekiwaną perspektywą poprawienia sytuacji materialnej w czasie pobytu Wielkiej Brytanii. Kolejne pytanie jakie się nasuwa w tym miejscu dotyczy szerszego kontekstu społecznego, w tle którego należy usytuować naszych respondentów.
Izolacja, ksenofobii i ignorancja
Aktualny stan integracji Polaków ze swoją jak również brytyjską społecznością: Ważny element życia w danym kraju a zwłaszcza w lokalnej społeczności dotyczy kwestii czy ludzie czują się częścią tego środowiska, i co ważniejsze, jak dana społeczność lokalna reaguje na emigrantów. Co istotne, niespełna połowa naszych ankietowanych respondentów czuła się zintegrowana ze społeczeństwem brytyjskim (53 z 125), podobny stan świadomości został następnie odnotowany w wywiadach, które wskazywały, że część ludzi odczuwało stan izolacji w Wielkiej Brytanii. Wszelako jeszcze mniejsza liczba kwestionariuszowych respondentów czuła się zintegrowana z lokalną polską społecznością (39 z 125).
Na przykład wybrani z analizowanych Polaków z Newcastle twierdzili, że ‘...niewiele jest okazji do integracji’ (qu.1) i ‘...Nie udało mi się nawiązać kontaktu z lokalną społecznością emigrantów’ (qu.30), jak również ‘...Mam zamknięty krąg przyjaciół i raczej tak już pozostanie. Miałem wiele rozczarowujących sytuacji z innymi Polakami, ludzie nie znają się nawzajem i chcą sobie wydrapać oczy’ (qu.17). To antagonistyczne nastawienie wobec innych rodaków było także wyrażone w wywiadach, w których powtarzało się przekonanie o niekulturalnym zachowaniu niektórych Polaków.
Ksenofobia i ignorancja: Jakie zatem było nastawienie lokalnej społeczności z Północnej Anglii wobec naszych respondentów? Zarówno w kwestionariuszu jak i w wywiadach respondenci zauważali, że mają ‘Angielskich przyjaciół’ i podawali szereg przykładów potwierdzających fakt, że czują się częścią społeczności lokalnej. Na przykład: Leeds ‘Myślę, że jestem zintegrowany ze społeczeństwem brytyjskim, mam dobrą znajomość języka angielskiego, mam angielskich przyjaciół, uczestniczę w lokalnych wydarzeniach kulturalnych’ (qu.109); Leeds ‘Jestem jedynym Polakiem w firmie i nikt nie jest wrogo nastawiony do mnie. Wręcz przeciwnie wszyscy są mili dla mnie i niektórzy ludzie nawet próbowali nauczyć się niektórych polskich słów (uprzejmych słów)’ (qu.113); Gateshead ‘Mam dobre stosunki z wielu ludźmi i moimi sąsiadami’ (qu.123); Newcastle ‘Tak, czuję się zintegrowany ze społeczeństwem brytyjskim, ponieważ to są zwykle fantastyczni ludzie. Dobrze spędzamy ze sobą czas, są to wyjątkowi optymiści, tak jak ja!’ (qu.12).
Jednakże większość naszych ankietowanych respondentów doświadczyła jakiejś formy ksenofobii (63 z 125). Ponownie należy podkreślić, że większość z nich (38) uznała, że ich ogólna sytuacja materialna była dobra lub poprawna. Zapewne nie powinno dziwić, że ogromna większość tych, którzy doświadczyli problemów z Brytyjczykami w miejscu pracy miała również doświadczenia z ksenofobicznymi reakcjami społecznymi (25 z 37). Odnotowano m.in. następujące ksenofobiczne incydenty:
Ksenofobiczne komentarze w miejscach publicznych:
· Respondent z Bishop Auckland zauważył ‘...wrogie nastawienie w sklepie oraz w szkole’ (qu.37);
· Respondent z Gateshead ‘...zostałem nazwany pieprzonym polskim dupkiem ... dzieci krzyczały do mnie: wracaj do domu ...Często jestem pytany, dlaczego imigranci mają mieszkania komunalne, gdy Anglicy ich nie mają!’ (qu.42);
· Respondent z Hull odnotował ‘...Obraźliwe słowa w pubach i na ulicy ... także niektóre artykuły prasowe i opinie polityczne są tendencyjne’ (qu.78),
‘…Niektóre drobne komentarze takie jak: “To nie jest twój kraj, wracaj do domu”’ (qu.80),
‘...Obrażano mnie, a nawet pluto na mnie’ (qu.86);
· Respondent z Leeds: ‘Brytyjscy pracownicy oskarżali mnie, że zabieram im pracę’ (qu.98),
‘...sąsiad nazwał mnie polską kurwą’ (qu.107);
· Respondent z Newcastle ‘...W ciągu czterech lat jak tu mieszkam byłem szereg razy obrażany i wyzywany...’ (qu.20)
‘...Tak spotykały mnie te rzeczy [obrażanie] w Newcastle…’ (qu.26),
‘...to jest stałe obwinianie za zabieranie miejsc pracy Brytyjczykom...’ (qu.32);
· Respondent z Salford ‘...Często obwiniają mnie, że zabieram komuś pracę’ (qu.59);
· Respondent z Sunderland ‘...Dzieci na ulicach krzyczą za mną: “wracaj do domu”...’
· (qu.47),
‘...Ludzie pokazują mi swój środkowy palec...’ (qu.118).
Wandalizm i inne formy ataku:
· Respondent z Barton upon Humber: ‘...Mój samochód i okna w mim domu były wielokrotnie uszkodzone’ (qu.55);
· Respondent z Gateshead ‘...W miejscu gdzie mieszkam na ścianie mojego domu pojawiło się obraźliwe graffiti’ (qu.43);
· Respondent z Hull: ‘...Kiedy przyjechaliśmy tutaj opony w naszym samochodzie zostały przebite’ (qu.66),
‘...W jednym samochodzie uszkodzono mi lampę, inny został porysowany’ (qu.68),
‘...Na naszym osiedlu sąsiedzi ... zniszczyli naszą własność’ (qu.72);
· Respondent z Newcastle ‘...Rozbito lusterko mojego samochodu...’ (qu.4),
‘...Ludzie próbowali kilka razy zniszczyć nasz samochód’ (qu.17),
‘...Rzucali jajkami w nasz dom ...porysowali nasz samochód, pisali obraźliwe słowa na naszych drzwiach’ (qu.22);
· Respondent z Sunderland ‘...Rozbito szyby w moim samochodzie...’ (qu.120),
‘Mój samochód został porysowany’ (qu.121);
· Respondent z Winsford (Cheshire) ‘Często atakowano nas na naszym osiedlu, połamano nasze ogrodzenie, rozbito lusterka samochodowe ... informowaliśmy o tym policję, zainstalowaliśmy też kamerę’ (qu.61).
Ksenofobia i dyskryminacji w miejscu pracy:
· ‘Myślę, że nie awansowano mnie w pracy mimo moich wyższych kwalifikacji i doświadczenia zawodowego w porównaniu z brytyjskimi kolegami’ (qu.1);
· ‘...Koledzy z mojej firmy całkiem otwarcie mówili, że członkowie ich rodziny, nie mają pracy, ponieważ Polacy zabrali im tę pracę’ (qu.15);
· ‘...moja szafka w pracy została porysowana napisem leniwe Polskie skurwiele’ (qu.30);
· ‘...stała obwinianie za zabieranie pracy Brytyjczykom, gorsze traktowanie przez pracowników i kadrę zarządzającą’ (qu.32);
· ‘...w ostatniej firmie, w której pracowałem była kobieta, która mówiła o Polakach jako leniwych i głupich kurwach ... W mojej nowej firmie Brytyjczycy sprawiają, że czujesz się, że
bycie Polakiem oznacza, że jesteś gorszy od nich’ (qu.44);
· ‘W mojej firmie słyszałem obraźliwe komentarze...’ (qu.46);
· ‘Miałem te problemy [ksenofobiczne zachowanie], zwykle pojawiają się one w miejscu pracy’ (qu.82);
· ‘...Anglicy mają więcej swobody w miejscu pracy niż Polacy...’ (qu.85).
Szereg respondentów kwestionariuszowych i osób z którymi przeprowadziliśmy wywiady wskazywało, że zachowanie ksenofobiczne stało się gorsze w następstwie kryzysu finansowego 2008:
· Newcastle ‘Sytuacja pogorszyła się, sześć lat temu Anglicy byli bardziej otwarci na nas, nie było tej kampanii, że zabieramy im prace i benefity. Teraz to jest jakby Wielka Brytania dla Brytyjczyków a nie dla cudzoziemców’ (in.1),
· ‘Kryzys finansowy zmienił wszystko i stare dobre czasy odeszły’ (in.3),
· ‘Problem rozpoczął się w 2008 roku, kiedy przyszedł ten krach finansowy. Rozbijano jajka na moim oknie, porysowano mi samochód, tego typu rzeczy’ (in.6);
· ‘Respondent z Washington: ‘Sytuacja pogorszyła się kiedy kryzys przyszedł i wprowadzono
politykę oszczędności w fabryce. Pojawiły się rasistowskie graffiti w toaletach wymierzone
w Polaków’ (in.15).
Podsumowanie
Brytyjscy pracodawcy uznali polską imigrację zarobkową po 2004 jako znaczące wsparcie w poszukiwaniu wysoko kwalifikowanych pracowników do pracy w sektorach, w których trudno utrzymać pełne zatrudnienie. Jakkolwiek istnieją dowody na to, że część pracodawców korzystało z polskich pracowników jako narzędzia kontroli “wysokości płac”, często też wyzyskiwali polskich robotników. Generalnie jednak, Polacy byli uważani za pracowitych, a także, większość opinii publicznej wspierało tych nowych pracowników na rynku pracy. Jednak po załamaniu się sektora finansowego i związanego z tym kryzysu gospodarczego, atmosfera i klimat opinii publicznej zmienił się. Rząd i ‘eksperci’ aktywnie kwestionują rolę imigrantów w brytyjskiej gospodarce, a nawet kwestionują rolę imigrantów w Wielkiej Brytanii. Ta tendencja jest nadto spotęgowana przez redukcję wydatków publicznych, co oznacza, że ci którzy chcą walczyć z ksenofobią mają kłopoty z uzyskaniem publicznej pomocy. Spirala rasizmu ujawnia się zwłaszcza w lokalnym kontekście gdzie ludzie czują się swobodniej by artykułować ksenofobiczne poglądy, które są częściowo legitymizowane przez niektóre media i co ważniejsze nie są aktywnie kwestionowane przez instytucje państwowe.
Kto może pomóc
Poniżej przedstawiamy listę instytucji, do których możesz się zgłosić, kiedy doświadczysz przestępstw związanych ze zbrodnią nienawiści, ksenofobią albo dyskryminacją. Tam, gdzie jest to możliwe, wskazujemy adresy tych instytucji.
Instytucje zwalczające zbrodnię nienawiści:
Ogólnokrajowe:
Ø Zatrzymać Nienawiść UK: http://www.stophateuk.org/
Ø Zbrodnia Nienawiści (Prawdziwa Wizja): http://report-it.org.uk/home
Ø Wsparcie Ofiar: 08 08 16 89 111 www.victimsupport.org.uk
Cleveland
Zbrodnia Nienawiści: www.cleveland.pcc.police.uk/Victim-Services/Hate-Crime-and-How-to-Report-It.aspx
Gateshead
Ø Zespół ws. “Zachowania Anty-Społecznego”: 0191 433 3990
Ø Zespół ws. “Bezpieczeństwa Wspólnotowego”: 0191 433 2701
Ø Stop Zbrodni Nienawiści (ARCH): 0191 433 2648 (serwis 24 godzinny plus obsługa języków obcych)
Ø This email address is being protected from spambots. You need JavaScript enabled to view it.
Ø Zbrodnia Nienawiści/Bezbronne ofiary i Wspólnoty: 0191 433 2701 Wsparcie Ofiar: 0191 477 8395
Manchester i Okolice
Zbrodnia nienawiści: http://www.gmvictims.org.uk/find-information/ive-been-affected-by/hate-crime
Humberside
Zbrodnia nienawiści: http://www.humberside.police.uk/issues/hate-crime
North Yorkshire
Zbrodnia nienawiści w North Yorkshire i mieście York: http://www.northyorkshire-pcc.gov.uk/hate-crimeunderstanding-hate-crime-in-north-yorkshire-and-the-city-of-york/
Serwis wspomagający ofiary: http://www.supportingvictims.org/
Informacja dla ofiar zbrodni nienawiści: http://www.supportingvictims.org/types-of-crime/personal-abuse-andhate-crime/
Newcastle, North Tyneside, Gateshead i South Tyneside
ARCH – Newcastle, North Tyneside, Gateshead i South Tyneside
ARCH Newcastle (ale także ogólnokrajowa) to linia telefoniczna, z której można skorzystać chcąc poinformować o incydentach rasistowskich, homofobicznych i transfobicznych. Nie trzeba dowieść, że dany incydent wydarzył się, aby złożyć zgłoszenie. Jak poinformować ARCH o zbrodni nienawiści?
1. Zadzwoń: 0800 032 32 88. To jest 24-godzinna bezpłatna linia (także dotyczy to telefonów komórkowych), która ma także dostępny serwis językowy.
2. Odwiedź następującą stronę: http://www.mesmacnortheast.com/health-and-safety/homophobic-incidentsreporting/
Chcąc uzyskać więcej informacji na temat prowadzonego badania, albo w celu pogłębienia wiedzy na temat analizowanych problemów prosimy o kontakt albo Ian Fitzgerald (This email address is being protected from spambots. You need JavaScript enabled to view it.) albo Rafał Smoczyński (This email address is being protected from spambots. You need JavaScript enabled to view it.)
PRZYPISY:
1 Dustmann, C. and Frattini, T. (2014) ‘The Fiscal Effects of Immigration to the UK’, The Economic Journal, 124: F593-F643; There is also other work that has looked at this for example IPPR (2005) Paying their way: The fiscal contribution of immigrants in the UK, IPPR paper April 2005.