Kontynuujemy nasz poradnik na temat pisania biznesplanu w Wielkiej Brytanii. Przy okazji kolejny raz przypominamy, że pisze się go nie tylko dla kogoś, ale przede wszystkim dla siebie.
Owszem, biznesplan jest wymagany w staraniach o finanse, czy to grant, czy to pożyczkę biznesową, czy to wreszcie, aby przekonać inwestora do swojego projektu. Nie wolno jednak zapominać, że przede wszystkim jest to doskonała okazja do przemyślenia samemu wielu aspektów działalności i zaplanowania wszystkiego – szczegółowo przynajmniej na 12 najbliższych miesięcy, a ogólnie na kolejne lata prowadzenia działalności gospodarczej.
Część pierwszą naszego poradnika można przeczytać TUTAJ>>
Część drugą naszego poradnika można przeczytać TUTAJ>>
Część trzecią naszego poradnika można przeczytać TUTAJ>>
W tej części skupimy się na planie marketingowym i sprawach cen.
Strona dwunasta – Twój plan marketingowy czyli czym Twój biznes będzie się wyróżniał na rynku
Ponieważ nie będziesz działał w próżni, musisz wyróżniać się na rynku od swoich konkurentów, tak żeby klienci rozpoznawali Twoją firmę i Twoje produkty/usługi. Tu bardzo ważne jest tworzenie marki. Chodzi zarówno o wymyślenie ciekawej, łatwo zapamiętywalnej nazwy, jak i całego „brandingu” – identyfikacji wizualnej marki – logotypu, wyboru kolorystyki i czcionek materiałów graficznych. Dobrze by było, żeby były one spójne – utrzymane w jednym, określonym stylu, pasującym do branży i produktów. Jeśli myślisz o firmie ochroniarskiej, nie możesz przecież używać koloru różowego, który będzie natomiast pasował do firm z branży „beauty” (kosmetyczka, stylistka paznokci itp) lub związanej z noworodkami i niemowlakami.
Już na etapie tworzenia biznesplanu, powinieneś przemyśleć, a najlepiej już przygotować takie aspekty, jak:
• wizerunek Twojej firmy;
• oznakowanie;
• papier firmowy;
• wizytówki;
• strona internetowa;
• oznakowanie na samochodach.
Zupełnie inaczej patrzy na biznesplan grantodawca lub specjalista z banku, decydujący o pożyczce, jeśli oprócz nazwy firmy widzi od razu – najlepiej nawet na stronie tytułowej biznesplanu sensowne logo. Wiele polskich firm lekceważy te zagadnienia, myśląc, że są za małe, żeby „bawić” się w branding. Nic bardziej mylnego. Chcesz, żeby klient zapamiętał nazwę Twojej firmy, ułatwij mu to, pokazując tę nazwę w interesującej formie graficznej. Tego oczekuje od Ciebie też osoba czytająca biznesplan – grantodawca, pożyczkodawca czy inwestor. On chce wiedzieć, że Ty wiesz, jak się wyróżnić na rynku i że przemyślałeś różne aspekty. Że bierzesz pod uwagę te zagadnienia, że niektóre masz już nawet opracowane, a w przypadku wszystkich sprawdziłeś ceny.
Jeśli potrzebujesz pomocy w opracowaniu materiałów wizualnych dla swojej firmy, a może nawet w stworzeniu nazwy, skontaktuj się z naszą firmą (Polish Matters Consulting Ltd. – dane adresowe znajdziesz pod artykułem), a my Ci doradzimy i opracujemy wszystko dla Ciebie.
W tym punkcie musisz też wyjaśnić, w jaki sposób klienci będą się dowiadywać o Tobie. Jeśli myślisz o reklamie w jakichś mediach, musisz konkretnie przedstawić już koszt i zasięg lub/oraz spodziewaną skuteczność reklamy. Nie mogą być to ceny z powietrza.
Jeśli planujesz roznoszenie ulotek, w biznesplanie musisz wyjaśnić, kto i jak to będzie robił. Mało profesjonalne będzie zapisanie, że ulotki będziesz roznosił sam. Osoba czytająca biznesplan pomyśli, że nie masz pojęcia, jak się za to zabrać i że nie potrafisz „delegować” innych do pewnych zadań, uważając, że wszystko potrafisz zrobić najlepiej sam. To duży minus biznesmena. Musi on potrafić zlecać zadania innym, bo w praktyce nie może robić wszystkiego w firmie sam od A do Z. Tylko Polakom wydaje się, że najlepiej i najtaniej jest na przykład samemu opracować sobie wizytówkę na komputerze, pracując w Wordzie i wklejając ClipArty, a następnie drukując je na zwykłej drukarce i tnąc je nożyczkami. Tylko Polakom wydaje się, że najpewniejszym sposobem na dotarcie do klienta jest osobiste rozniesienie ulotek. Pomyśl jednak – ile takich ulotek rozniesiesz przez godzinę? Ile przez ten czas zarobiłbyś, robiąc to co umiesz najlepiej?
W biznesplanie należy pokazać swoją wiedzę biznesową, dlatego też trzeba zaprezentować różne możliwości pozyskiwania klientów i informowania ich o swojej działalności. Jednym z takich lekceważonych przez Polaków aspektów jest Public Relation – PR, obecność firmy w mediach. Tu najlepiej jest się uczyć od dużych firm, które przygotowują specjalne materiały prasowe na temat swojej firmy, produktów, nawet posunięć kadrowych itp. Na czytającym biznesplan duże wrażenie zrobi to, że planujesz właśne działania w zakresie PR.
Oczywiście warto też wspomnieć o promocji firmy w mediach społecznościowych – nie chodzi tu o sam Facebook, ale też o inne portale, mniej popularne wśród Polaków, a ogromnie modne wśród Brytyjczyków, np. Twitter czy Pinterest, a także LinkedIn.
Strona trzynasta – Jak i gdzie będziesz sprzedawał swoje towary i usługi
W biznesplanie musisz wyjaśnić, jak będziesz prowadził sprzedaż Twoich towarów lub usług. Może to się przecież odbywać na róźne sposoby:
- w sklepie
- przez sklep internetowy (własny) lub eBay lub Amazon
- na stoisku w markecie
- jako sprzedaż obwoźna
- przez akwizycję
- przez telefon
W tym punkcie powinieneś przedstawić również koszty promocji swoich produktów. Nie wystarczy napisać, że będą dystrybuowane ulotki. Trzeba podać zarówno koszty produkcji (projekt graficzny i druk) plakatów, ulotek itp., jak i koszty ich dystrybucji. Warto sprawdzić ofertę profesjonalnych firm zajmujących się dystrybucją ulotek, a zwłaszcza ofertę Royal Mail. Poczta właśnie umożliwia wybranie kodów pocztowych, pod które zostaną rozniesione ulotki i jest najbardziej pewnym dystrybutorem ulotek. Jedyny problem to minimalna wartość zamówienia, która może odstraszać wielu początkujących biznesmenów – 500 funtów + VAT. Ale i tak warto wiedzieć o takiej usłudze i zaprezentować ją w biznesplanie.
Strona czternasta – Twoje ceny
Biznesplan byłby niekompletny, jeśli nie przedstawiłbyś w nim swoich cen. Musisz wyjaśnić, jaką opłatę będziesz pobierał za swoje produkty/usługi i jakie są Twoje koszty całkowite. Opisz więc swoją politykę cenową, wyjaśniając, czy zdecydowałeś się pobierać opłatę za godzinę roboczą, za wykonaną usługę czy za sprzedany produkt.
Wobec różnych klientów mogą być wymagane różne struktury cenowe, np. w zależności od tego, czy są to klienci indywidualni czy firmy, hurtownicy czy sprzedawcy detaliczni.
Wyjaśnij, co uwzględniłeś w swoich kalkulacjach. Nie zapomnij uwzględnić kosztów stałych i – co najważniejsze – zysku.
Twoje koszty będą obejmować:
- materiały
- towary
- ogrzewanie/ światło/ wynajem lokalu
- robocizna
- koszty administracyjne
Pamiętaj, żeby uwzględnić czas bezproduktywny czyli:
- podróże (dojazd do klienta)
- administracja (opłacenie usług księgowych czy pracownika administracyjnego)
- wycenianie (które oferujesz klientom bezpłatnie, ale które przecież zajmuje Twój cenny czas).
Ciąg dalszy - Kliknij tutaj, żeby przeczytać>>
Autorzy:
doradcy biznesowi pod kierunkiem Elżbiety Ślebzak
Polish Matters Consulting Ltd.
This email address is being protected from spambots. You need JavaScript enabled to view it.
tel. 01670 33 65 44